--------------Powiększenie strony Ctrl+++--+--++
Londyn - dzień 6
6 DZIEŃ
Noc w autokarze upłynęła spokojnie. Poranek witaliśmy z zadowoleniem, gdyż wracaliśmy do domu. Jak mówi stare przysłowie: „Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”. Po przejechaniu setek kilometrów dotarliśmy w końcu do Pułtuska. Wycieczka do Londynu dowiodła, że podróże kształcą. Mogliśmy posłuchać jak komunikują się na co dzień Anglicy i sprawdzić swoje umiejętności językowe. Były też próby naszego charakteru. Znaleźliśmy się daleko od domu, wśród obcych ludzi, w kręgu innej kultury. Byliśmy zmęczeni, nie mogliśmy liczyć na to, że ktoś nas wyręczy, zapyta, czego się napijemy, albo co chcielibyśmy zjeść… Mimo tego wszystkiego potrafiliśmy uśmiechać się do członków goszczących nas rodzin i odnaleźć się w nowej sytuacji.. Na koniec możemy śmiało powiedzieć : WARTO ODWIEDZIĆ LONDYN !!!