--------------Powiększenie strony Ctrl+++--+--++
Londyn - dzień 3
3 DZIEŃ
Podczas porannego spotkania na miejscu zbiórki wszyscy dzieli się wrażeniami, jakie towarzyszyły im podczas pobytu w domach. Każdy był bardzo zadowolony z gościnności, uprzejmości rodzin, które były miłe. To fakt – Londyńczycy uśmiechają się zdecydowanie częściej i serdeczniej od Polaków, chętniej prawią innym komplementy i potrafią z wdziękiem przyjmować słowa pochwały skierowane do nich. Ruszyliśmy odkrywać kolejne tajemnice Londynu. Odwiedziliśmy Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaund’s. Po wejściu rozpoczęła się szalona sesja zdjęciowa. Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Wybór był ogromny: gwiazdy Hollywood i Bollywood, ludzie nauki, kultury i filmu, członkowie rodziny królewskiej i przywódcy państw, sportowcy bohaterowie filmów animowanych… Kto lubi krążącą w żyłach adrenalinę, mógł wybrać się do tunelu strachu i tam podziwiać postacie
z horrorów. Największe emocje wzbudził przejazd kolejką. Dwuosobowe wagoniki przypominały londyńskie taksówki i poruszały się wzdłuż trasy, na której przedstawiono skróconą historię Londynu. Niektóre sceny, chociażby te z pożaru miasta, były szczególnie poruszające. Dodatkową atrakcją było to, że wagoniki kręciły się wokół własnej osi. To był niewątpliwie emocjonujący punkt wycieczki. Wyciszenie zapewniło nam British Museum. Myślę, że po wizycie w nim już każdy będzie pamiętał, czym był kamień z Rozety. Spacerowaliśmy również ulicami Oxford Street, Regent Street oraz odwiedziliśmy plac
i skrzyżowanie głównych ulic w samym sercu teatralnego i rozrywkowego rewiru West End w Londynie, będącego częścią Soho –Piccadilly Circus oraz byliśmy na Placu Trafalgar – położonym w centralnym Londynie, w dawnym miejscu stajni królewskich.